„Ekskjuzmi, kany my som?”

   Do historii weszło pytanie „Ekskjuzmi, kany my som?” wypowiedziane przez naszego ucznia pod Akropolem.
To pytanie okazuje się stale aktualne w czasie naszych wycieczek. Ostatnio spędziliśmy trzy intensywne dni zwiedzając Wrocław, a dzieci po wyjściu z Panoramy pytały, czy jesteśmy w Racławicach.
No cóż, można się pomylić, gdy dużo się podróżuje. A podróżujemy za pieniądze własne, jak również w ramach programu „Poznaj Polskę”.
   W zeszłym roku szkolnym klasy ósme i siódme miały okazję zobaczyć naszą stolicę, a w niej Muzeum Nauki i Kultury, Muzeum Powstania Warszawskiego, Cmentarz Powązkowski, Stare Miasto, Pałac Kultury i Nauki, Muzeum Wojska Polskiego, Pomniki Powstańców Warszawskich, a nawet Złote Tarasy. Klasy młodsze odwiedziły Kraków, Wieliczkę i krakowskie ZOO.
   W tym roku przyszła kolej na klasy szóste i siódme, które wybrały kierunek Dolny Śląsk. Najpierw odwiedziliśmy Złoty Stok i tamtejszą Kopalnie Złota oraz Twierdzę Kłodzko. Sporo czasu spędziliśmy pod ziemią i w labiryncie lochów twierdzy. A potem pojechaliśmy w stronę Wrocławia, gdzie zobaczyliśmy Muzeum Etnograficzne, Panoramę Racławicką, Muzeum Narodowe, Stare Miasto, Rynek, Ostrów Tumski, Hydropolis, i Wrocławskie ZOO. Przy okazji łapaliśmy wrocławskie krasnale. Wycieczka była świetna i polecamy ją wszystkim uczniom.
   Klasy drugie i trzecie wybrały się z kolei w stronę Górnego Śląska. Najpierw odwiedziliśmy Planetarium Śląskie, w którym naprawdę opada człowiekowi szczęka. Dzieci oglądały z zapartym tchem prezentowane tam seanse. Trzeba wspomnieć, że Planetarium Śląskie jest po remoncie i na ogromnej 23 metrowej kopule, prezentacje wyświetlają najnowocześniejsze rzutniki.
   Nie mniej atrakcji mieliśmy w Kopalni Guido w Zabrzu, która była drugim punktem wycieczki. Sam zjazd szybem kopalni wzbudził wielkie emocje, a u niektórych nawet łzy:). A potem to już było tylko coraz lepiej: wielkie maszyny górnicze, taśmy transportowe, ciemne chodniki, podwieszana kolejka… Świetne przeżycia. Już nie możemy się doczekać kolejnej edycji programu Poznaj Polskę.
   Już zupełnie bez dofinansowania klasy piąte wybrały się we wrześniu na Zieloną Szkołę do Niechorza, gdzie spędziły cudowne chwile. Odwiedziliśmy Świnoujście, a w nim Podziemne Miasto, Fort Gerharda i latarnię morską, Międzyzdroje, a w nim molo i Aleje gwiazd; Kołobrzeg: Muzeum Oręża Polskiego, Skansen Morski i Aquapark. Dużo czasu spędzaliśmy spacerując po lasach i plaży, robiliśmy biegi patrolowe, konkursy plastyczne, uczyliśmy się szant i do znudzenia graliśmy w grę „Królu, królu daj wojaka”. Wrzesień jest świetną porą na Zielona Szkołę, miasteczka nadmorskie i ośrodki są puste, a pogoda dopisuje. Z pewnością na wiosnę znów ruszymy na podbój Pomorza.
   A dla tych, którzy nie zasłużyli jeszcze na wielkie wojaże mamy szkolne nocowanki, z obowiązkową grą w „Chowanego” przy zagaszonym świetle i zajęciami kulinarnymi. Wypady do kina, teatru, parku trampolin czy w okoliczne góry.
Tak tak… zastanawiamy się czy nie stworzyć profilu turystycznego w szkole. Jednak obawiamy się, że mielibyśmy zbyt dużo chętnych:)

Ula Figura

images/poznaj-polske-2022/800_1 (1).jpegimages/poznaj-polske-2022/800_1 (2).jpegimages/poznaj-polske-2022/800_1 (3).jpegimages/poznaj-polske-2022/800_1 (4).jpegimages/poznaj-polske-2022/800_1 (5).jpg