Bookcrossing, czyli… uwalniamy książki!
Międzynarodowy Miesiąc Bibliotek Szkolnych uczcimy w tym roku „uwalniając” książki. Oczywiście nie te z biblioteki – tutaj nie puszczą nas przepisy:)
Ale udało nam się zgromadzić zbiorek książek, które nigdy nie leżały u nas na półkach, a być może znajdą nowego, szczęśliwego czytelnika lub… posiadacza?
Ale po kolei…
Pomysł uwalniania książek narodził się w USA w 2001 r. Inicjator akcji uważał, że książki powinny krążyć z rąk do rąk, być czytane, a nie tylko stać na półkach. Niech podróżują z domu do domu, z miasta do miasta…
Podoba Wam się taki pomysł? Włączcie się do akcji i zabierzcie książkę w podróż. Pomoże Wam w tym nasza półeczka, która od dzisiaj jest do waszej dyspozycji.
Co możecie zrobić z książkami z tej półki?
- Możecie zabrać je do domu i czytać tak długo, jak tylko chcecie. Nie musicie zgłaszać tego nikomu!
- Zabraną książkę możecie przynieść z powrotem i położyć na półce albo dać ją komuś innemu. To nie jest kradzież!
- Możecie też przynieść tutaj swoje książki, których już nie potrzebujecie. Tak rozpocznie się ich nowa podróż. Może komuś innemu się spodobają, przeczyta je i pośle dalej?
Zapraszamy wszystkich – sprawdźcie, czy nie znajdziecie tutaj czegoś dla siebie!
Witamy pierwszoklasistów
Październik – Międzynarodowy Miesiąc Bibliotek Szkolnych – to już tradycyjnie czas, gdy naszą bibliotekę, po raz pierwszy, odwiedzają pierwszaczki. Zapoznają się z regulaminem, sprawdzają, jakie książeczki czekają na nich na półkach i – co najważniejsze - pożyczają swoje pierwsze czytadełka.
To spotkanie było również okazją, by zaprosić maluchy do wspólnego słuchania - czytanych na przerwach - książek.
Klasa 1a
Klasa 1b
Czytamy na przerwie
Wystartowaliśmy w październiku. Na pierwszym spotkaniu ustalaliśmy od jakiej książki zaczynamy spotkania. Maluchy zgodnie(!) zażyczyły sobie HORRORU:). Wybór padł na „Wampiurka” Renate Welsh. Czytamy więc o przygodach małego wampirka, którym opiekuje się pani Lizzie…
Za nami już pierwsza część przygód słodkiego malucha. Teraz – razem z jego opiekunką – szukamy dla niego żony:)
Roboty w bibliotece?
A czemu nie? Rozpoczęliśmy zajęcia z robotyki w bibliotece. Pracujemy z mBotami. Pierwsze spotkania to zapoznawanie się z samouczkami w programie mBlock. Niektórzy przeszli już poziom wyżej – tworzą własne skrypty. Przy okazji sprawdzamy znajomość języka angielskiego:)
Zabawa jest świetna, chociaż roboty nie zawsze chcą nas słuchać:) Ale to nie problem. Uczymy się na własnych błędach!
Po pierwszych doświadczeniach – kto chciał - przeniósł się na wyższy poziom:) Zaczęliśmy tworzyć własne programy i mBoty zaczęły parkować z zastosowaniem czujnika odległości od przeszkody (prawie jak samochody autonomiczne:). Nauczyliśmy się również stosować czujnik światła i teraz w ciemnych pomieszczeniach nasze pojazdy same świecą, a niektóre nawet grają:) Najlepszym „kompozytorem” okazał się Maciek. Bawo!
Z mBotami już się pożegnaliśmy. Niedługo zaczniemy pracę z LEGO MINDSTORMS® EV3.
I krótki filmik: